AFROMENTAL, kto o nich nie słyszał niech idzie się schować. Wątpię, że ktoś nie słyszał przynajmniej raz takich hitów jak
Radio song czy na przykład
Rock 'n' Rollin love. Kto nie zna Tomsona, Barona lub Łozo? Tak, teraz będzie "nie, Grażynka, nie podnoś"* Mogę z dumą się pochwalić, że dzisiaj słyszałam ich na żywo i to z pierwszego rzędu! Całe szczęście, że przyszłam nieco wcześniej, gdyż inaczej nie byłoby szans, by dostać się do chłopaków. Dali niezłe show, do tej pory dudni mi w uszach. Ale nie żałuję, szczerze mówiąc szkoda, że już się skończyło. Mogłabym ich słuchać całymi dniami. Jest jeszcze jedna rzecz, która mi się podobała. Łozo i reszta ekipy dali mi nadzieję na spełnienie marzeń i siłę do działania. Zabrakło mi tylko ich starych hitów, no ale cóż, nie można mieć wszystkie c'nie? :)
A teraz czas na kilka fotek i filmików, abyście mieli lekki posmaczek z tego, co się działo zaledwie niecałą godzinę temu. I wybaczcie za jakość dźwięku w filmikach, ale ten kto kiedykolwiek był na jakimkolwiek koncercie wie, że nie da się nagrać czysty dźwięk, a już zwłaszcza w pierwszym rzędzie:
Oczywiście przed Aftomental pojawiły się też inne gwiazdy. Był to zespół Blue Cafe (Dominika, serio musiałaś się przebierać aż 3 razy? -.-) oraz nijaka Natalia
Szroeder, o której pierwszy raz w życiu słyszałam.
* tak, tekst od Paranienormalnych ;p
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz