Ariana dla WS | Blogger | X X

czwartek, 30 czerwca 2016

Books

A oto przedstawiam Wam KDKJGZ, czyli Książki Dla Których Jestem Gotowa Zabić. Jest to lista książek, które szczególnie zapadły mi w pamięci i do których zawsze chętnie wracam mimo, że czytałam je już miliony razy :)

Pozycja #1 - Colleen Houck, 'Klątwa Tygrysa'
Jest to moja naj-, naj-, najukochańsza seria. Dlaczego? Przede wszystkim ze względu na Indie, które od zawsze były mi wyjątkowo bliskie. Osoby, które mnie lepiej znają, będą wiedziały o co chodzi.
Seria opowiada o młodej dziewczynie Kelsey Hayes, która po zakończeniu nauki w liceum, szuka pracy na wakacje i dostaje ją - w cyrku. Poznaje tam przepięknego tygrysa o magnetycznych, niebieskich oczach. Od razu zaczyna ją łączyć ze zwierzęciem więź i to tak silna, iż wylatuje razem z nim do Indii, w których biały tygrys ma rozpocząć nowe życie. Jednak Kelsey nie zdaje sobie sprawy, jaka czeka ją niespodzianka.
Jaka? Przekonacie się po przeczytaniu lektury :) A żeby się pochwalić dopowiem, że od 30 kwietnia 2013 roku jestem jedną z 10 polskich ambasadorów trylogii, wybranych przez samo wydawnictwo Moondrive. Dowód.

Klątwa Tygrysa | Klątwa Tygrysa - Wyzwanie
Klątwa Tygrysa - Wyprawa | Klątwa Tygrysa - Przeznaczenie
___________________________________________________________________

Pozycja #2 - E. L. James, 'Pięćdziesiąt Twarzy Greya'
NIGDY nie lubiłam książek erotycznych. Jeśli mam być szczera, zawsze się krępowałam, jeśli chodziło o tego typu sprawy. Przyznam, że naprawdę długo wahałam się z sięgnięciem po lekturę pani James. Słyszałam plotki i doskonale wiedziałam jakie treści FSOG zawiera. Jednak przełomem było to, iż ujrzałam, jak dziewczyna dla której liczyło się tylko piwo i imprezy, zaczytuje się w owej lekturze. Ogarnęła mnie złość. Czemu? Bo ja, mój książkowy od entych czasów, patrzę, jak ona zaczytuje się w coś, czego ja nie miałam nigdy w rękach. No i stało się - przeczytałam, ale z niemałym wyzwaniem. Jednak nie żałuję, cieszę się, gdyż 'Fifty Shades of Grey' od tamtej pory znajduje się na II miejscu na mojej liście.
Książka opowiada o historii młodej kobiety Anastasii Steele, która wchodzi w dość nietypową relację miłosną z obrzydliwie bogatym i przystojnym biznesmenem Christianem Trevelyan Grey'em. Mężczyzna oferuje jej dość osobliwą propozycję, w której młoda Ana ma stać się jego uległą, a ich relacja ma polegać na związku BDSM. Steele jednak z biegiem czasu odkrywa, że tytułowe 50 odcieni Christiana, są silnie związane z jego mroczną i pełną bólu przeszłością.

Pięćdziesiąt Twarzy Greya | Ciemniejsza Strona Greya | Nowe Oblicze Greya

 ___________________________________________________________________
 
Pozycja #3 - Rachel Caine, 'Wampiry z Morganville'
Nawet nie jestem w stanie opisać Wam mojej miłości do tej serii ani tego, jak bardzo bolało przeczytanie ostatniej części. Osobiście nie lubię, gdy książka ma więcej niż 3-4 części. Dla mnie jest to wyjątkowo męczące. Jednak, jeśli chodzi o tą książkę, dla mnie mogłaby się ciągnąć bez przerwy.
Wampiry z Morganville to serią ciągu przygód nastoletniej Claire Danvers - wyjątkowo inteligentnej dziewczyny - która w wieku 16-stu lat przyjeżdża do tytułowego Morganville, aby zacząć studia. Jednak nie jest ona w pełni akceptowana, więc po pewnym incydencie zostaje zmuszona do znalezienia innego lokum. Swoje miejsce na Ziemi odnajduje w domu Glassów, w którym mieszkają Michael, Eve oraz chłopak, który od samego początku przypadł tytułowej bohaterce do gustu - Shane.
Książka może nie jest jakimś mega fenomenem, ale dla mnie jest niczym powietrze - nie mogę bez niej żyć. Lektura w sam raz na rozerwanie się w zimne wieczory :) Ogółem seria ma 11 ksiąg, w tym 11 jest ostatnia. Pragnę również zaznaczyć, iż zdjęcie wzięłam z google. Osobiście mam tylko pierwszą i ostatnią część. Na zdjęciu nie ma również wszystkich części :)

Przeklęty dom | Bal umarłych dziewczyn |  Nocna aleja
Maskarada szaleńców | Pan ciemności | Godzina łowów
Rozwiane cienie | Pocałunek śmierci | Miasto Widmo
Pojedynek | Ostatni pocałunek | Czarny świt
Gorycz krwi | Wyjazd z Morganville |  Światło dnia

___________________________________________________________________

Pozycja #4 - Becca Fitzpatrick, 'Szeptem'
Ach, cóż by to była za lista bez dzieła pani Becki? 'Szeptem' to mój pierwszy w życiu paranomal, który zapoczątkował moją miłość do tego gatunku. Z nią wiąże się również jeden z najlepszych momentów w całym moim życiu, otóż poznałam panią Fitzpatrick osobiście, gdy promowała w Polsce swoją ostatnią część. Był to również (jak na razie) jedyny moment, w którym zupełnie zapomniałam języka angielskiego, a moja wypowiedź sprowadziła się do zwykłego 'I love your books' i ' Can I take picture with you' xD Dowód nr. 1 oraz dowód nr. 2.
Seria opowiada o młodej Norze na której drodze staje dość dziwny i osobliwy chłopak - Patch Cipriano. Mimo, iż dziewczyna bardzo się stara, nie może się mu oprzeć. W końcu Łata* wprowadza ją w mroczny świat, a Nora dowiaduje się, że nie jest on zwykłym i przystojnym chłopakiem.

* Patch = Łata

 Szeptem | Crescedno | Cisza | Finale

___________________________________________________________________

Pozycja #5 - Bree Despain, 'Dziedzictwo mroku'
Zaraz po 'Szeptem' zapragnęłam więcej paranomali. Książka pani Despain jest drugą z tego gatunku. To właśnie dzięki niej zakochałam się w wilkołakach, które tak często pojawiają się w moich opowiadaniach.
'Dziedzictwo mroku' jest historią skomplikowanej miłości między Grace Divine (córką miejscowego pastora), a Danielem Kalbi. Rodzina głównej bohaterki zaadoptowała Kalbiego po tym, jak został porzucony przez własnych rodziców. Pewnej nocy zdarzyła się straszna rzecz, po której młody chłopak zniknął, a w rodzinie Divine zabroniło się mówić nie tylko o przybranym synu, ale również i owej sytuacji. Po trzech latach koszmar wraca, a wraz z nim dziwne wydarzenia. Grace nie ma wątpliwości, że muszą one mieć związek z jej starym przyjacielem...

Dziedzictwo mroku | Łaska utracona | Podarunek śmierci

___________________________________________________________________

Pozycja #6 - Isaac Marion, 'Ciepłe ciała'
Rzadko się zdarza, abym dowiedziała się o jakieś książce na podstawie sukcesu filmu. A jednak, w przypadku książki Isaaca właśnie tak było. Nie miałam co oglądać, więc wpisałam w googlu "Romantic movies" i od razu wyskoczył mi tytuł "Warm bodies". Przyznam, że filmów o zombie nie lubię, ale ten przykuło moją uwagę. Obejrzałam raz, drugi, trzeci i w końcu stwierdziłam, że zupełnie się zakochałam i w tej historii, i w R. Tak, tak właśnie nazywa się główny bohater - po prostu R. Nie mogłam uwierzyć w to, że film w którym tak bardzo się zakochałam, jest na podstawie książki .Dopiero potem, przy początkowych napisach, zauważyłam, iż "Warm bodies" miało wcześniej papierową wersję.
Akcja 'Ciepłych ciał' rozgrywa się w przyszłości, w której nastała apokalipsa. Narratorem powieści jest młody, aż tak bardzo nie rozkładający się zombie, który niestety nie pamięta swojego imienia. Wie, że zaczynało się na R, stąd właśnie jego dość nietypowe imię. No, i nie zapominajmy, że zombie zbyt dobrze nie mówią, więc jednoliterowe imię jest w sam raz. Wracając, R opowiada Nam swoją historię życia. Mówi o swojej (tak samo jak on) martwej "żonie", "dzieciach", życiu, przyjacielu (który nazywa się podobnie jak on - M). Wszystko się zmienia, gdy podczas jednego z polowań na ludzi, R zjada mózg chłopaka Julie. Dziewczyna coś w nim zmienia, co przechodzi na resztę zombistych przyjaciół głównego bohatera. Jednak to, co dzieje się z R i innymi nie podoba się tzw. Szkieletorom. Niedługo po całych zdarzeniach, R postanawia odprowadzić wcześniej uprowadzoną przez niego Julie i tak zaczyna się ich wspólny wyścig o życie, ale przede wszystkim... o miłość.


Jest jeszcze wiele książek, które znajdują się na owej liście, ale musiałabym chyba założyć wtedy osobnego bloga. Przedstawiłam Wam 5 najukochańszych, bez których moje życie byłoby nudne. Oczywiście pozycje są względne, tak naprawdę wszystkie są na miejscu pierwszym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz